Pytanie bardzo często powtarzające się u trychologa. Jak często podcinać włosy? Niezależnie od problemu, długości włosów, stopnia zniszczenia czy celu, pytanie wraca nieustannie. Co gorsza w internecie nadal nie ma jednej jasnej odpowiedzi. Czy podcinanie przyspieszy wzrost włosów? Jak często podcinać włosy kiedy chcemy zapuścić włosy? Czy podcinanie włosów zatrzyma proces wypadania? Na te pytania krąży wiele różnych wersji. Postaramy się jasno na nie odpowiedzieć.
Łodyga włosa to część martwa, nie odżywia się, nie rośnie na końcach (tylko od skóry), jeśli ulegnie zniszczeniu nie da się jej naprawić, wszystkie zabiegi na włosy zniszczone działają tylko do kolejnego mycia. Dlatego jedynym ratunkiem dla rozdwojonych końcówek jest ich obcięcie.
Jak często obcinać włosy?
W zależności od stanu zdrowia Twoich włosów, końce powinno się podcinać co ok 3 miesiące. Dzięki temu nie dopuścisz do niszczenia włosów na końcach, włosy będą wyglądać zdrowo.
Jak często podcinać włosy kiedy chcemy zapuścić włosy?
Najczęściej pytanie odnośnie podcinania końcówek dotyczy kobiet, które chcą zapuścić włosy.
Odpowiedź wcale nie jest taka prosta. Jeśli nosisz włosy rozpuszczone są one najbardziej narażone na uszkodzenia mechaniczne (ocieranie o ubrania, torba na ramieniu, plecak itd), końce mogą zacząć się rozdwajać, więc nie należy takich włosów zostawiać zniszczonych, ponieważ zaczynają się łamać na końcach i choćby włosy rosły w niesamowicie szybkim tempie nie zauważysz tego.
Dlatego jeśli Twoje włosy łatwo ulegają zniszczeniu mimo zapuszczania powinnaś je podcinać co 3 miesiące. Najlepiej do tego zadbaj o dietę, żeby włosy nowe rosły mocne, zrezygnuj z częstej stylizacji zarówno prostownica czy lokówka jak i za dużo kosmetyków do stylizacji są złe, ponieważ mogą włosy przesuszać.
Jeśli natomiast dbasz o odpowiednią dietę i pielęgnacje włosów, a końcówki tak szybko nie ulegają rozdwajaniu, spokojnie możesz wydłużać odstępy między wizytami u fryzjera nawet o kolejne 3-4 miesiące.
Czy obcinanie włosów przyspieszy wzrost?
Najbardziej rozpowszechniony MIT dotyczący włosów. Obcinanie końcówek, czyli łodygi włosa, czyli jak już wspomnieliśmy części martwej w żaden sposób nie wpłynie na wzrost włosów ogólnie a już tym bardziej na tempo wzrostu włosów. Z jednej bardzo prostej przyczyny, włosy rośnie w mieszku włosowym czyli w skórze! Skąd więc taki mit?
Nie wiemy. Bardzo możliwe, że taka opinia powstała właśnie w związku z rozdwajaniem się końcówek. Jeśli masz zniszczone włosy, które się łamią więc automatycznie tracą na długości, i nagle je ścinasz są ładne zdrowe, nie kruszą się zaczynasz zauważać wzrost włosów, który wcześniej mimo tego że był, dla Ciebie był niewidoczny bo ogólna długość włosa wciąż była ta sama.
Czy obcinanie włosów zatrzyma wypadanie?
“Obciełam włosy mniej mi już wypadają”. Kolejny MIT. Włosy wypadają tak samo jak wypadały przed obcięciem, jeśli ścięcie było bardzo duże po prostu widzisz mniej włosów, bo są krótsze. Tak samo jak w przypadku wzrostu, wypadanie nie ma związku z końcem włosa, wypadanie nie ważne czy spowodowane zanieczyszczeniami na skórze czy problemami wewnętrznymi zawsze leży przy skórze głowy.
